Jak to u mnie - dziś znowu ciasto proste wręcz niezwykle. Ciągle mam za dużo białek, bo w naszym domu mieszkają dwaj wielbiciele pots de crème. Po raz pierwszy jedliśmy go w Normandii w restauracji pod Mont Saint-Michel, o czym już tutaj kiedyś pisałam, i od tego czasu szukam na niego idealnego przepisu. To deser bardzo zbliżony crème brûlée ..... tylko, że bez brûlée, bo tej skarmelizowanej cukrowej warstwy obaj moi domownicy, z jakichś bliżej mi nie znanych i nie zrozumiałych powodów, zgodnie nie znoszą.
Zużywam więc sporo żółtek, a białka już odruchowo nauczyłam się mrozić w woreczkach po 2 sztuki. Mnożą się one w zamrażarce w zastraszającym tempie. A ile razu w końcu można piec bezy i finansjerki. Dzisiaj więc proste ciasto na białkach inspirowane włoskim torta al bianco d'uovo.
Nie widać tego na moich zdjęciach, ale ciasto podaję najczęściej z gęstą kwaśną śmietaną (u mnie to najczęściej crème fraîche, bo zwykła kwaśna śmietana jest tu towarem trudno dostępnym i Portugalczykom nieznanym) i świeżymi owocami, jak np. truskawki czy maliny. Kwaskowata śmietana i owoce przyjemnie kontrastują z łagodnym, słodkim smakiem ciasta, które ma śmiesznie gąbczastą strukturę. Jeśli ktoś ma ochotę może je również przekroić i przełożyć kwaskowatym dżemem lub bitą śmietaną wymieszaną ze świeżymi owocami. Mój syn nie byłby sobą, gdyby nie wydłubał z ciasta wszystkich migdałowych płatków. Ale mówi, że poza tym migdałowym defektem, było całkiem dobre. ;)
Ciasto na białkach z migdałami
foremka do tortów o średnicy 24 cm
125 g mąki
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
125 g masła
8 białek (ok. 280 g)
szczypta soli
175 g cukru
1 łyżka soku z cytryny
1 op. cukru waniliowego lub 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
skórka starta z 1 cytryny
skórka starta z 1 cytryny
75 g migdałów w płatkach
1 łyżka cukru
1 łyżeczka cynamonu
Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia. Masło roztapiamy i pozostawiamy do ostudzenia. Nagrzewamy piekarnik do 180ºC.
Białka ubijamy ze szczyptą cukru aż się dobrze spienią, a następnie powoli dodajemy porcjami cukier ciągle ubijając. Gdy białka utworzą sztywną pianę dodajemy cukier waniliowy lub ekstrakt, a następnie sok z cytryny i jeszcze chwilę ubijamy. Dodajemy na zmianę stopione ostudzone masło, skórkę z cytryny i przesiewamy na białka mąkę z proszkiem. Bardzo ostrożnie mieszamy szpatułką jedynie do połączenia się składników.
Wykładamy masę do wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą foremki. Migdały mieszamy z cukrem i cynamonem i wysypujemy na wierzch ciasta. Pieczemy przez ok. 35 min, aż migdały się ładnie zrumienią, a patyczek wbity w środek ciasta będzie suchy po wyjęciu. Wyjmujemy piekarnika i zostawiamy do wystudzenia w blaszce na siatce.